Turniej WTA w Madrycie: do sześciu razy sztuka? Azarenka czeka na Radwańską
Azarenka, która przed rokiem w stolicy Hiszpanii dotarła do finału, w piątek wygrała 33. mecz w sezonie. Poniosła do tej pory tylko dwie porażki.
O godz. 16 na niebieskiej mączce madryckich kortów pojawi się Agnieszka Radwańska. 23-letnia Polka rozstawiona jest w imprezie w numerem czwartym, ale od poniedziałku zajmuje najwyższe w karierze trzecie miejsce w klasyfikacji WTA. Jej rywalką będzie Amerykanka Varvara Lepchenko.
Awans do półfinału oznacza 149 500 euro premii oraz 450 punktów do rankingu światowego. Radwańska powiększyłaby swój dorobek o 310, bo broniła 140 pkt wywalczonych przed rokiem awansem do 1/8 finału.
Jeśli krakowianka wygra, to w półfinale trafi za Azarenkę. To jedyna tenisistka, która w tym roku pokonała Radwańską. Od stycznia wygrała wszystkie pięć pojedynków między nimi. Ich łączny bilans spotkań to 3-10 na niekorzyść Polki.
sjk, PAP